Czujecie się dobrze w klimatach Dark Academia czy raczej jednak bliżej wam do światła?
Po genialnych tytułach, które można spokojnie zakwalifikować jako klasykę literatury Dark Academia (“Teatr Złoczyńców” oraz “Tajemna Historia”) rynek został zalany romansami i młodzieżówkami które w moim odczuciu raczej nieudolnie próbowały naśladować ten styl. Na szczęście wydawnictwo Insignis zdecydowało się na wydanie dwunastu niepublikowanych wcześniej opowiadań w zbiorze “W Tych Szacownych Murach,” (“In These Hallowed Hall”) na który czekałam już od dawna. Jeżeli kochacie mroczne historie, które dzieją się za murami gotyckich uniwersytetów, posiadającymi swoje tajemnicze bractwa oraz studentów, którzy nie raz posuwają się do niemoralnych występków to książka dla Was.
Czym jest w ogóle styl Dark Academia i jaką estetyką się wyróżnia? Jak to się stało, że czytelnicy na całym świecie dosłownie oszaleli na punkcie tego nurtu?
Dark Academia to ruch literacki i estetyczny, który pojawił się głównie na platformach mediów społecznościowych, takich jak Tumblr, Pinterest i Instagram, zyskując popularność wśród czytelników kochających ciemną stronę literatury klasycznej. Nurt skupia się na tematyce intelektualizmu, edukacji i fascynacji mrocznymi aspektami ludzkiej egzystencji, często czerpiąc inspirację z literatury gotyckiej, mitologii greckiej i dzieł takich autorów jak Edgar Allan Poe, Fiodor Dostojewski i Donna Tartt.
Akcja książek utrzymanych w tej estetyce zwykle dzieje się w warunkach akademickich – mogą to być prestiżowe uniwersytety, gotyckie biblioteki, szkoły z internatem czy odizolowane akademiki. Idąc tym tokiem możecie się domyślać, że głównymi bohaterami tych historii są studenci, profesorowie czy też archiwiści lub bibliotekarze – osoby, które są wysoce inteligentne, lubują się w pięknie i sztuce ale również… Patrzą z góry na resztę społeczeństwa ukazując tym samym swój snobizm i elityzm.
Historie w tym klimacie zawierają w sobie tak naprawdę wszystko to, czego współczesny miłośnik nieszablonowych, klasycznych a przede wszystkim mrocznych opowieści szuka. Znajdziemy tutaj tematy poruszające takie pojęcia jak śmierć, moralność, dylematy etyczne, poczucie winy a co za tym idzie konsekwencje swoich czynów, często przeradzające się w obłęd. Wszystko to jest spotęgowane niesamowicie klimatycznymi i estetycznymi opisami ubioru w stylu vintage, antyków oraz wspaniałych, monumentalnych budowli.
Zachęceni? “W Tych Szacownych Murach” to zbiór opowiadań, który emanuje klimatami Dark Academia wciągając czytelnika swoimi niezwykle ciekawymi historiami. Znajdziemy w nim opowieści, które przyciągną odbiorcę nieszablonowym gotyckim klimatem, porażą historiami o zbrodni i dylematach moralnych a także zaciekawią tajemniczymi i przerażającymi studenckimi bractwami o wątpliwej etyczności.
Opowiadania są utrzymane w spójnych klimatach choć jednocześnie znacznie się od siebie różnią, przez co każdy czytelnik znajdzie w nich coś dla siebie. Jak to zwykle w zbiorach bywa natkniemy się na takie historie, o których szybko zapomnimy jak i na te, które zapiszą się w naszym sercu już na zawsze. Muszę przyznać, że niektóre opowieści naprawdę magnetyzują swoim klimatem oraz oryginalnym pomysłem na fabułę i chciałabym podzielić się nimi z wami w kolejnym akapicie (oczywiście bez żadnych spoilerów!).
Moim bezkonkurencyjnym faworytem jest opowiadanie “Profesor Ontografii,” które kupiło mnie pomysłem na przebieg wydarzeń i klimatem, idealnie wpasowującym się w artystyczny nurt turpizmu. Powiem szczerze, że historia którą stworzyła pisarka zdecydowanie zachęciła mnie do sięgnięcia po jej książki – wspaniałe pióro, umiejętność tworzenia nieszablonowej atmosfery i genialne wykorzystanie nieco już zapomnianych motywów gotyckich. Dodatkowo to opowiadanie może naprawdę was przestraszyć i zaszokować!
Kolejnymi perełkami, które bazują głównie na zakazanej miłości czy wątpliwie moralnych romansach mających swoje konsekwencje są opowiadania “Tysiąc Okrętów” (Kate Weinberg) oraz “Nierozpoznawalne Rozkosze” (Susie Yang). Oba dziejące się w zamkniętych klimatach akademickich eksplorują zakazaną namiętność i toksyczne uczucie, które przeradza się w obsesję lub prowadzi do zemsty. Muszę przyznać, że oba wciągnęły mnie na tyle mocno (a szczególnie opowiadanie Susie Yang), że pozostawiły mnie z wielkim niedosytem – chętnie przeczytałabym całą książkę lub nawet obejrzała film pełnometrażowy, przedstawiający ciąg dalszy.
Nie ma klimatów Dark Academia bez zbrodni, elityzmu oraz tajemniczych studenckich bractw, które ukazują brak kręgosłupa moralnego wśród studenckich elit. Idealnie obrazuje to opowiadanie “Fobos” (Tori Bolivano), opisujące krwawe i makabryczne próby, które musi przejść student aplikujący do jednego z tego typu organizacji…
“Pies i Królik” (Kelly Andrew) to historia łącząca w sobie mroczne, akademickie klimaty z nutą fantastyki. Było to dla mnie coś zupełnie nowego, ponieważ niewiele jest książek utrzymanych w tej estetyce (a przynajmniej tak sądzę), które łączą w sobie elementy nadprzyrodzone. Muszę przyznać, że zagrało to… wybornie! Autorka zaczerpnęła inspirację z “Alicji w Krainie Czarów,” dodając szczyptę szaleństwa i poczucia winy, które doprowadza do szaleństwa. Było to zdecydowanie coś oryginalnego i niesamowicie wciągającego!
“Okrutne Następstwa” (Layne Fargo) to kolejna opowieść o toksycznym uczuciu, które prowadzi do podłej zemsty. Wielbiciele nawiedzonych bibliotek i starej poezji będą w siódmym niebie!
Mam nadzieję, że zachęciłam Was do sięgnięcia po niesamowity zbiór opowiadań jakim jest “W Tych Szacownych Murach.” Jeżeli jesteście fanami stylu Dark Academia lub nie znacie go ale czujecie, że możecie pokochać ten vibe szczerze polecam – będziecie usatysfakcjonowani i na pewno znajdziecie coś dla siebie.
Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Insignis.